Tag Archives: „Między tym a tamtym brzegiem”

Wróble – Międzynarodowy Dzień Wróbla

Posted on 20 marca, 2019 by

Zanim zapłoną nasze biblioteki by pngtree Świat zachodni staje się coraz bardziej zeświecczony. Nawet w katolickiej Polsce ludzie, na wzór zachodni, obchodzą –pomijając parę świąt kościelnych— już tylko urodziny, zupełnie zapominając o imieninach, czyli o dniu ich świętego patrona, od … Więcej → Więcej →

Posted in wiersze | Tagged , | Leave a comment

Sypialnia Marilyn Monroe

Posted on 19 lutego, 2017 by

Zanim zapłoną nasze biblioteki   SYPIALNIA MARILYN MONROE Tak wygląda serce pragnące bezpieczeństwa i miłości a stale rozedrgane i samotne – cztery nagie ściany na środku łóżko w nieładzie obok mały stoliczek zasłany listami na nich lampka nocna pootwierane fiolki … Więcej → Więcej →

Posted in wiersze | Tagged , | Leave a comment

Zimowa rycina

Posted on 9 grudnia, 2016 by

Zanim zapłoną nasze biblioteki   ZIMOWA RYCINA Znakomita widoczność. Kreski ogołoconych drzew rylcem wyryte w powietrzu; wyglądają zza nich pokryte śniegiem dachy starego Kurdwanowa. Za oknem stoi zimowa rycina, jej namacalna głębia wciąga umysł. Jest to rycina z ruchomymi ptakami, … Więcej → Więcej →

Posted in wiersze | Tagged , , | Leave a comment

Odwilż

Posted on 2 kwietnia, 2016 by

Zanim zapłoną nasze biblioteki ODWILŻ Odwilż. W środku zimy. Wilgoć wkręca w stawy swoje tępe palce i próbuje osadzić cię w fotelu z przynależną mu teką końca sprawy. Gwizd kosa? naprawdę? podnosi cię z wyłożonych poduszkami odłogów życia i wiedzie … Więcej → Więcej →

Posted in wiersze | Tagged , | Leave a comment

Malowanie ciszy

Posted on 1 czerwca, 2015 by

W zakopiańskiej Miejskiej Galerii Sztuki miała niedawno miejsce wystawa malarstwa Jerzego Mierzejewskiego. Urządzono ją w trzecią rocznicę śmierci Malarza Ciszy, jak pana Jerzego nazywałam na swój prywatny użytek. Właśnie ta wyciszona refleksyjność jego malarstwa przykuła moją uwagę, kiedy po raz … Więcej → Więcej →

Posted in artykuł, Varia | Tagged , , , | Leave a comment

Czas

Posted on 29 listopada, 2014 by

GRUDNIOWY PORANEK Z mgły nieoczekiwanie wyłaniają się oszronione drzewa i krzewy. Biali kurierzy czyjeś obecności, niosący mgliste listy z tajemnymi pieczęciami. W nieruchomych szatach, białych, misternych koronkach; w wykrochmalonych, sztywnych krezach, w których chronią miękkie, czujnie wyciągnięte szyje. Cisza głęboko … Więcej → Więcej →

Posted in wiersze | Tagged , , , , , , | Leave a comment

Kaczeńce

Posted on 8 kwietnia, 2013 by

  Kaczeńców trąbka złota przez zagajniki i łąki zielone niesie wysoki ton wiosny górne C rozdzwania kryształ powietrza Z wiersza Kaczeńców trąbka złota  w: O, niebotyczna góro garów, Kraków 2004     kaczeniec – z błota wyrasta mieszkaniec powietrza świeży … Więcej → Więcej →

Posted in wiersze | Tagged , , , , | Leave a comment