Kaczeńców trąbka złota
przez zagajniki
i łąki zielone
niesie wysoki ton wiosny
górne C
rozdzwania kryształ powietrza
Z wiersza Kaczeńców trąbka złota w: O, niebotyczna góro garów, Kraków 2004
kaczeniec
– z błota wyrasta
mieszkaniec powietrza
świeży i rześki
złocisty herold
tego co lepsze
Z wiersza To dziwne światło w: Między tym a tamtym brzegiem, Kraków 2010